Europejskie Targi Produktów Regionalnych skupiały producentów wyrobów tradycyjnych z kraju i zagranicy, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem turystów oraz mieszkańców miasta.

 

W Targach uczestniczyło:

 

- ogółem 164 wystawców:

 

- 119 wystawców produktów regionalnych z Polski

- 45 wystawców produktów z zagranicy

 

Nieodłącznym elementem Targów był konkurs na „Najlepszy Produkt Spożywczy”, w którym brali udział wystawcy spożywczych produktów regionalnych.

 

Na III Europejskich Targach Produktów Regionalnych, poza tradycyjnie ciekawą ofertą programową stworzone zostały min.: I seminarium „Śladami podhalańskiego kowalstwa artystycznego” - to tytuł czwartkowego seminarium. Rękodzieło artystyczne pod Tatrami - w ramach rozpoczętych dzisiaj III Europejskich Targów Produktów Regionalnych prezentowane są m.in dzieła góralskich rzemieślników kowali. Prawdziwe dzieła sztuki tworzone z kutej stali robią obecnie furorę nie tylko w Polsce ale i w całej Europie. Na samym Podhalu działa sporo kuźni, które specjalizują się w kowalstwie artystycznym. Najczęściej zamawiane są elementy zdobnicze do kościołów, budynków użyteczności publicznej ale i do prywatnych domów. Jacek Biernacik, kowal z Zakopanego, podkreśla że moda na kowalstwo artystyczne trwa już tak naprawdę od wielu lat. W ramach rozpoczętych dzisiaj targów pod Tatry przyjechali kowale artyści z całej Polski. Dla turystów przygotowano również pokazy kowalstwa artystycznego - na własne oczy można zobaczyć jak powstają stalowe dzieła sztuki. Dzisiaj odbyło się również w Zakopanem seminarium naukowe zatytułowane "Śladami podhalańskiego kowalstwa artystycznego". Szacuje się, że kowalstwo artystyczne pod Tatrami istnieje od 80-ciu lat ale już 500 lat wstecz pod Tatrami działały huty. Niestety bardzo długo stal była tak droga, że większość okuć okiennych i drzwiowych czy zawiasów w domach góralskich wykonywano z drewna.

 

II Seminarium naukowe „Wędrówka po krajach śródziemnomorskich, importerzy żywności, dziedzictwo kulturowe” to tytuł kolejnego seminarium, które odbyło się w ramach III Europejskich Targów Produktów Regionalnych. Tym razem bohaterami spotkania były tradycyjne, regionalne produkty z Włoch. Główny prelegent Avelio Marini podkreślał, że tradycja i historia związana z danym produktem w dużej części decyduje o powodzeniu danego produktu na rynku. To właśnie otoczka, elementy kulturalne i tradycja powoduje, że gustujemy w danych produktach. Podczas seminarium podkreślano, że to właśnie produkty regionalne w dużym stopniu nakręcają turystykę w danym regionie i kraju. Dane szacunkowe wskazują, że Włosi za ubiegły rok z szeroko rozumianej turystyki, zarobili 5 mld euro. Avelio Marini tłumaczył, że z przeprowadzanych badań wynika iż turystyka podkręca również sprzedaż produktów regionalnych. Jeśli odwiedzamy dany region i tam na miejscu kosztujemy lokalnych specjałów to potem już przy wyborach w sklepie chcemy zakupić coś, co będzie się nam kojarzyć z przyjemnymi chwilami spędzonymi na wakacjach. Zresztą jeśli produkt tradycyjny utożsamiamy z konkretnym regionem kraju, z miejscem gdzie byliśmy to automatycznie jesteśmy do niego przekonani. Zdaniem Włochów produkty regionalne to motor turystyki. Dla Podhala takim produktem jest bez wątpienia oscypek.

 

„Od wypasu kulturowego do produktu regionalnego” - to tytuł kolejnego trzeciego seminarium. Józef Michałek, pełnomocnik Spółdzielni „Gazdowie”, mówił m.in. o historii pasterstwa i wypasu kulturowego w Tatrach. Przypomniał, iż na Podhalu wytwarza się od kilkuset lat sery z tzw. podpuszczką, dzięki czemu w warunkach górskich z mleka można było wytworzyć ser w bardzo krótkim czasie. W dawnych czasach, gdy nie było takich jak obecnie przepływów towarów, ludność miejscowa żywiła się tym, co była wstanie na miejscu wyprodukować. I właśnie na terenach gdzie dominowało pasterstwo podstawowym i głównym produktem był ser. - Bunc to jest nasz góralski chleb – mówił podczas seminarium Józef Michałek pełnomocnik Spółdzielni „Gazdowie”. - Moim marzeniem jest aby podczas uroczystości dożynkowych para góralska niosła nie chleb, a właśnie bunc jako oddanie szacunku naszej tradycji pasterskiej. Podczas seminarium mówiono również o potrzebie zwiększenia liczby owiec wypasanych w Polsce. Obecnie jest ich tak mało, iż np. nie produkowane są sery owcze dojrzewające – obecnie nie ma ich, gdyż jest po prostu za mało mleka owczego.

 

IV Seminarium „Piwo jako niszowy produkt regionalny, warzenie piwa, zmiany w produkcji spowodowane wojnami”. Piwo to napój znany od niepamiętnych czasów i bardzo długo na całym świecie, wytwarzano go w niewielkich często rodzinnych browarach. Niestety w Polsce już od dłuższego czasu lokalne, regionalne piwa o niepowtarzalnym smaku zastąpiły te produkowane przez wielkie koncerny. Na szczęście widać już, że konsumenci i tutaj szukają lokalnych oryginalnych produktów często o niepowtarzalnym smaku.

 

III Europejskie Targi Produktów Regionalnych cały czas trwają na zakopiańskiej dolnej Równi Krupowej. I w miasteczku targowym wśród wielu stoisk są i takie, które oferują lokalne piwo. Wytwarzane ono jest zazwyczaj w domowych warunkach lub też w niewielkich prywatnych browarach. Niestety przez ostatnich kilkadziesiąt lat wiele takich małych browarów zamknięto. Ogromne kompanie piwowarskie prawie całkowicie zmonopolizowały rynek. Na szczęście konsumenci coraz częściej szukają piwa lokalnego, o niepowtarzalnym smaku. I stad właśnie dyskusja o piwie jako produkcie regionalnym. Są kraje i regiony w których nadal działa wiele małych browarów produkujących niepowtarzalne gatunki piwa. Tak jest m.in. w Belgii czy niemieckiej Bawarii. Niewielkie browary rocznie produkują często zaledwie kilka tysięcy butelek lokalnego napoju. Ale jest to piwo produkowane najczęściej według tradycyjnych receptur znanych w danym regionie od wielu stuleci. O tym m.in. mówił podczas poniedziałkowego seminarium Marek Kaczorowski, który podkreślał również, iż trzeba pamiętać, że regionalne piwa wytwarzane z najwyższej jakości produktów, często długo leżakowane są z natury rzeczy nieco droższe od tych dostępnych w hipermarketach. Ale nadrabiają niepowtarzalnym smakiem i jakością.

 

„Targi - doskonała forma na pozyskanie nowych kontaktów oraz wzmocnienie własnej marki na rynku – strefa współpracy” - to tytuł kolejnego seminarium zorganizowanego przez Tatrzańską Agencję, Rozwoju, Promocji i Kultury w ramach III Europejskich Targów Produktów Regionalnych. Tym razem mowa była o targach, o tym, co tak naprawdę targi dają wystawcom, jak się do nich przygotować i jakie błędy popełniamy najczęściej uczestnicząc w tego typu imprezach.

 

„Wielcy twórcy po obu stronach Tatr, wczoraj i dziś. Marketingowe wykorzystanie wizerunku”. Stolica Tatr to miejsce, w którym tak w okresie 20-lecia międzywojennego jak i po II wojnie światowej bywało lub mieszkało wielu znakomitych artystów: Ignacy Jan Paderewski, Henryk Sienkiewicz, Helena Modrzejewska, Karol Szymanowski, Mieczysław Karłowicz, Władysław Hasior, Tadeusz Brzozowski itd., tymczasem Zakopane wciąż nie wykorzystuje tego faktu w promocji i w kreowaniu swojego wizerunku. Wykładowcą seminarium był Adam Kitkowski.

 

W trakcie trwania Targów odbywały się różnorakie prezentacje produktów, m.in. „Oscypkowe cuda” - tak zatytułowano prezentację przygotowaną przez szefów kuchni zakopiańskiej Karczmy „Obrochtówka”. Na Dolnej Równi Krupowej dla turystów przygotowano degustacje i pokazy kulinarne związane właśnie z najsłynniejszym. Niezwykle fantazyjne zaś potrawy z oscypka zachwyciły wszystkich tak górali jak i turystów.

 

„Oscypkowe cuda” - czyli oscypek na 1001 sposobów – w niedzielę na zakopiańskiej dolnej Równi Krupowej najlepsi szefowie kuchni z południowej Polski prezentowali co można wyczarować z góralskiego oscypka. Wiadomo powszechnie że oscypek to uznany już regionalny rarytas. Ale tak naprawdę mało kto wie, że jest podawany w bardzo różny sposób jak i dodawany do wielu najprzeróżniejszych dań. I właśnie w niedzielę wszyscy chętni mogli spróbować oscypka w fantazyjnych kombinacjach, na zimno jak i na ciepło. Zofia Kubiniec Stanuch zapewniała, że góralski oscypek potrafi podkreślić smak prawie każdej potrawy. Zachwalany przez turystów był oscypek tradycyjnie już podawany na gorąco z sosem żurawinowym ale i pierogi z nadzieniem oscypkowym zrobiły dzisiaj prawdziwą furorę. A podczas degustacji można było nie tylko skosztować góralskich specjałów ale i dowiedzieć się jak dana potrawa została przygotowana. Degustacja zostały zorganizowane w ramach Festiwalu Oscypka i Serów Wszelakich. A wszystko w miasteczku III Europejskich Targów Produktów Regionalnych.

 

„Pokaz instrumentów pasterskich” - Krzysztof Trebunia-Tutka i zespół „Małe Trebunie-Tutki” to jedna z wielu atrakcji III Europejskich Targów Produktów Regionalnych. Impreza to nie tylko wystawcy, nie tylko degustacje potraw regionalnych, ale i wiele niezwykle ciekawych wydarzeń kulturalnych. Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury zorganizowała więc niezwykle ciekawy pokaz instrumentów pasterskich.

 

Pierwszym instrumentem w ogóle był głos – mówił podczas prezentacji Krzysztof Trebunia-Tutka. - Najpierw był śpiew a potem człowiek misternie robił kolejne, coraz bardziej skomplikowane instrumenty muzyczne. Tak też było i z instrumentami, które na pokazie były omawiane, opisywana ich historia ale co chyba najważniejsze - były również demonstrowane.

 

 

PROTOKÓŁ

Z POSIEDZENIA JURY
KONKURSU NA NAJLEPSZY PRODUKT SPOŻYWCZY
III EUROPEJSKICH TARGÓW PRODUKTÓW REGIONALNYCH
14 SIERPNIA 2012 ROKU ZAKOPANE

 

W dniu 14 sierpnia 2012 r. odbyło się posiedzenie Jury Konkursu na Najlepszy Produkt Spożywczy III Europejskich Targów Produktów Regionalnych.

 

Jury oceniające produkty ustaliło co następuje:

 

Wymieniony produkt wygrał nagrodę główną:

 

• Podkarpackie Gospodarstwo Pasieczne za miód wrzosowy.

 

Wyróżnione zostały następujące produkty:

 

• Dom weselny „Akropol” za ziemniaczaną sakiewkę „Dziada w kapuście
• Gawor produkcja wędlin, za kiełbasę wiejską z Podstolic.

 

Jury Konkursu „Na najlepszy Produkt Spożywczy III Europejskich Targów Produktów Regionalnych” podkreśliło różnorodność przedstawionych produktów oraz w pełni doceniło ich wartość w popularyzowaniu produktu regionalnego na Targach.

Jednocześnie proponowało aby rozszerzyć regulamin Konkursu i wprowadzić kolejną kategorię: „Regionalna Potrawa z Produktów Tradycyjnych”.

Jury Konkursu pragnęło serdecznie podziękować za okazaną pomoc wolontariuszom ze Stowarzyszenia Nasze Rio ze Złotoryi z Dolnego Śląska.

 

Podpisano Jury Konkursu na Najlepszy Produkt Spożywczy.

 

Uroczyste ogłoszenie wyników konkursu odbyło się 14 sierpnia o godz. 17:00 na scenie Targów.

 

PROTOKÓŁ

Z OBRAD JURY KONKURSU

"NA NAJLEPSZY OSCYPEK ROKU 2012"

 

Festiwal Oscypka i Serów Wszelakich, otworzyła Parada Bacowska, przechodząca przez ulice miasta. Stanowiła atrakcję regionalną - prowadzona była przez Zespół regionalny „Biołodunajcanie”. W ramach festiwalu odbył się także Konkurs na Najlepszy Oscypek oraz pokazy „pucenia” oscypka, strzyżenia i dojenia owiec, zorganizowanego przez Starostę Powiatu Tatrzańskiego i Tatrzańską Agencję Rozwoju, Promocji i Kultury z czasie III Europejskich Targów Produktów Regionalnych na Dolnej Równi Krupowej odbywających się w dniach 9-16 sierpnia 2012 roku.

 

Jury stwierdziło bardzo wysoką jakość oscypków uczestniczących w konkursie. Po obradach i podliczeniu punktacji przyznało Statuetkę - jako pierwszą nagrodę w "Konkursie Na Najlepszy Oscypek roku 2012" oscypkowi wykonanemu przez bace Józefa Molka.

 

Na tym protokół zakończono i podpisano.

 

Zakopane, 17 sierpnia 2012 roku

 

Wręczenie statuetki oraz dyplomów odbyło się 15 sierpnia o godz. 18:00 a towarzyszyła temu degustacja oscypków, biorących udział w Konkursie.